Czemu aborcja poprzedzona miłą rozmową z psychologiem to dobry pomysł? Co zadziało się w Polsce?
![]() |
Ci ludzie podziękowaliby Ci serdecznie za nieochrzanianie ich aborcją bez psychologa. |
Hej!
Podejmę się tu tematu poparcia aborcji poprzedzonej zwykłą rozmową z diabetologiem, wróć, z psychologiem. Co na mnie wpłynęło, że tak sądzę, a nie inaczej? Przy czym to dość hermetyczne dla obcych jak ja pewnie, że ten psycholog to taka potwarz w polityce popełniona na zwolennikach aborcji bez psychologa. Istotne jest w moim osądzie, że ten psycholog na pewno nie obowiązywałby w przypadku pogarszającego się zdrowia kobiety wraz rozwojem płodu w jej łonie, a także w innych przypadkach. Co takie zadziało się w Polsce? Nie wiem, ale hasła w duchu "Kocham aborcję", "Aborcja to mój lifestyle" i "Zamiast pigułki po - aborcja" na stronie tytułowej gazet rodzą we mnie wiele złych przeczuć i na wszelki wypadek postanowiłem pewne granice Człowiecze.
Życzę miłych dni. Mieczysław. (która godzina? twoja ostatnia. kto to powiedział? twój stary)
PS. Gdzieś pisałem, że buddyzm zawarł w swoich naukach krzywdzące kasty. To nieprawda, ale dowiaduję się dalej. Nauki Buddy wzniosły się siłami m. in. biedoty.
Komentarze
Prześlij komentarz