Jak wygląda działdowski feminizm? Chodź do normalnego świata ultrafeministko według nas małomiejskich

 Działdowo, marzec, przy okazji muzułmański miesiąc Ramadan, wyjątkowo nałożyły się na siebie miesiące, to nieczęste zjawisko.

Jeden

Lalala, lalala, wstawię sobie pornosa, na którym ćwiczę nago. Ale zrobię z ojca pedała w oczach matki, że nic nie umie zrobić dla nikogo i, że według mnie robi sobotnie nadgodziny i dodatkowe zlecenia oddzielne faktycznie i formalnie na rzecz tylko swojej fujary. Będzie kłótnia, haa! Jak zawsze - beędzie kłótnia...!

I była, vide: art z grafiką złamanej kości. Linku nie wstawię.

Dwa

Matka marudzi, przypłakuje, "ale czemu to ja mam robić obowiązki domowe"?? No to dobra. Tworzę harmonogram, rozdaję obowiązki, pilnuję starego i naszego byłego członka gospodarstwa domowego o imieniu Paweł. Matka marudzi i przypłakuje, że jednak nie ma co robić po pracy... What The Fuck!!!