Kush është burrë nuk friksohet

 Nie wiem, czy się przyznać. Po pięciu latach od zostania Albańczykiem nie znam hymnu i Kosowa (Kosova) i Albanii (Shqipëria). Jedno sformułowanie mam wygrawerowane po polsku z tyłu głowy.

Kto jest mężczyzną, się nie boi

Ale...

Ale umiera, ale umiera jako męczennik

Jestem mężczyzną, więc się nie boję:

  • Wyjść na prawiczka
  • Być dekadę frajerem
  • Śmierci i kalectwa
  • Postawienia się za przegranymi
  • Nie kpić z innych w ramach ogólnopolskiego kpienia z każdego, kto jest trochę inny (chorzy fizycznie, ich rodzice, zezowaci, brzydcy, ubodzy, menele, ludzie bez domu)
Gdzieś trzynaście lat temu chwyciłem za miecz w tym posranym kraju, a około dziewięć lat temu powiedziałem mamie:
Mamo, mam dziewiętnaście lat. Jestem mężczyzną.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Niewielkie zmiany na blogu sudaczek.blogspot.com

"Pod"-porno na Ramadan, który jest miesiącem ciszy na moim darmowym, ale klimatycznym blogu. UWAGA! Esencja atmosferyczna z mojego życia.

-