Postulat: przygotowania do nowicjatu. Jak radzę sobie jako specjalista ochrony środowiska w swojej własnej firmie? Czemu nie jestem przyszłym szefem, a pracownikiem u nas?

 Wytłuszczone terminy znaczeniowo zaczerpnąłem od nich: Stopnie życia mniszego 

Od trzech lat trwa postulat. Jestem zatem sprawdzany przez mamę, czy warto mi dać poważną robotę do ręki. Wchodzę we fazę nowicjatu. Dostanę coś do porobienia dla niektórych mniej wrażliwych na swoje dane klientów, jak i klientek (tak, są klientki). Przyszykowujemy laptopa dla mnie, którego dawniej używała wspólniczka i właścicielka firmy. Nowicjuszem zostanę według własnego sumienia po trzech latach pełnych. Pracował będę jako pracownik-w-szefowanej-przez-siebie-firmie. To mniejszy dochód, większy obrót.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Niewielkie zmiany na blogu sudaczek.blogspot.com

"Pod"-porno na Ramadan, który jest miesiącem ciszy na moim darmowym, ale klimatycznym blogu. UWAGA! Esencja atmosferyczna z mojego życia.

-