Skaryfikacje, postanowione. No tatoos. Nie mam i nie będę miał właściwych tatuaży.

 

Piękna sprawa, jakiś patol, jakiś ufol atakuje i atakuje, a nie ma do tego żadnych praw.
Wykształcam kolejne techniki obronne, jak rolnicze narody wynoszę się w góry (w górach nomadzi sobie już nie radzą dobrze) z dobytkiem, ludźmi i armią ratując się przed ludami nomadycznymi. Rok gram bez ośmiu dni i takiego czegoś nie spotkałem, aby sąsiad-ufol atakował w dzień, w dzień.




PO ROZGRZEWCE

Dziadku (rocznik trzydziesty dziewiąty, wojenny rocznik, może to czytasz, skaryfikacja po twojej śmierci jest pewna lub nie, ale postanowiona.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Niewielkie zmiany na blogu sudaczek.blogspot.com

"Pod"-porno na Ramadan, który jest miesiącem ciszy na moim darmowym, ale klimatycznym blogu. UWAGA! Esencja atmosferyczna z mojego życia.

-