Psst... Kalol, mam cynk, gdzie...

 Hej!

Psst... Karol, słuchaj. Mam dla Ciebie trochę dziwnych żelków. Spoczywa w nich mocarna moc niczym mocarna jest pała Putina Władimirowicza Władimira. "Daj" mówi. No to... mu daję... *znak szatana*

Jakie są zalety bycia mną, wykonawcą prac "średnio" ambitnych?

  • Zarobki nienajgorsze są na rynku
  • Luz, jazz (dżez) - podwyższony
Co do zarobków, zarabia się w ochronie środowiska bardzo dobrze lub słabo, wiadomo jak jest. Oczywiście po drodze czeka nas wiele upokorzeń, aby zostać:
  • Szanownym dygnitarzem, przed którym staję na baczność w paru sytuacjach.
  • Dobrze zarobkującym szefem.
Co do luzu. Robić mogę bardzo dużo.
  • Wstajemy o której chcemy.
  • Mamy na co chcemy.
  • Odpowiedzialność niewygórowana.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Niewielkie zmiany na blogu sudaczek.blogspot.com

"Pod"-porno na Ramadan, który jest miesiącem ciszy na moim darmowym, ale klimatycznym blogu. UWAGA! Esencja atmosferyczna z mojego życia.

-