[Orientalistyka] Hunowie, Czuwasze, liczba dni w biznesie
Dzień dobry!
W święta Bożego Narodzenia otrzymałem książkę biograficzną o Rasputinie. Podarunek ten sfinansował mi Dziadek R. i Babcia A.. Oboje za sprawą postępu medycznego i głębokiej dbałości o siebie żyją, a mają Ci - Babcia - osiemdziesiąt lat rocznikowych, Dziadek - osiemdziesiąt pięć lat (rocznik tysiąc dziewięćset trzydziesty dziewiąty k. gregoriańskiego). Dziadkowie są katolikami moralnie bądź to wyznaniowo.
Rasputin-Nowy to mój idol, nie ma co do tego wątpliwości. Wywołuje we mnie ta postać fale wzruszeń, był filantropem i względnym erosomanem, ale taki był duch czasu, taki był Zeitgeist. I jego erosomania mi się przydała. Leczę dziś ludzi z wirusem HIV poglądu że, "dobrze im tak!" i "swawola seksualna to ogromny błąd!". Kłamstwa i dzisiaj, i w czasach Rasputina-Nowego. Rozsyłam im treści o charakterze naturystycznym (naga "joga"), nudystycznym (naturyzm plus trochę papryczki czili). Griszka uczynił mnie hobbystą orientalistyki po roku czytania o nim tysiącstronicowego tomiszcza.
Komentarze
Prześlij komentarz