Włączcie adblockery jeżeli, chodzi o mnie, ja mam włączonego na swojej stronie... i orientalistyka plus--dwumiesięczna, czyli przybijam gwóźdź blogspotowi z powrotem
Dzień dobry.
Nie wiem jak, to robi platforma blogger, ale to temat głęboko tkwiący w podświadomości i co jakiś czas, co pięćdziesiąt postów będę przybijał gwóźdź z powrotem, bym nie musiał mieć co raz wyższej jakości wpisów. Nie artykułów, bo nie mam najmniejszego pojęcia, jak napisać e-artykuł (modyfikowalny art, trwały art).
Zdanie którym, to uczynię:
Włącz adblocker.
Już?
Przedostatnie Boże Narodzenie poprowadziło mnie do Huna w "ostatnie Boże Narodzenie", dzień po przeczytaniu pierwszej strony książki pt. "Attyla..." JM'a zostałem obywatelem Orientu i to już siedem miesięcy, ale siódmego czerwca zostałem orientalistą na próbę, a szóstego peskatarianem. Pilnując się peskatarianizmu wyzbyłem się bezdechu, ale dalej się go boję. To już blisko dwa miesiące i ichtiwegetarianizmu, i orientalistyki na próbę jako działu historii. Szczegółowiej miałbym wstępnie się trudnić turkologią, znawstwem ludów turkojęzycznych. Hobby po dwóch m-cach przypala odnogę striptizu zwaną autoerotyzmem publicznym. Nie wypada! Efekty początkowe w orientalistyce, poczytności moich wpisów, będą "za darmo". Haniebne to! Hańba! Potwarz dla Proroka Muhammeda.
31 lipca 2024, 18 lipca 2024
Komentarze
Prześlij komentarz