Dwieście dwudziesty piąty
Hej! :)
Jakiś nicpoń próbuje mi przejąć osadę - kolonię.
Brokatowy bloger Mietek przytuli zdradzeniem tajemnicy codziennej. Kiedyś miałem tajemnice dla taty i mamy, ale przestali o nich słuchać od punktu 23 (dwadzieścia trzy) do dziś. Czemu brokatowy? Bo nie szyję za dobrze, nie znam się na krawiectwie. Możesz mnie opisać jako hosta, ale w rzeczy samej jestem specjalistą ochrony środowiska ;)
Komentarze
Prześlij komentarz