Opowieść erotyczna

 Czołem! ;)

Opowiem o tym, jak walę konia. Z pewnością opowieść ta jest dla kobietek, dziewcząt, dziewczyn, panienek, kobiet, bab i staruszek. Opowieść nie kończy się finałem, by można było łatwiej zwalić do tej opowieści.

Siedzi przed komputerem i ogląda teledyski pop na serwisie Youtube. A na nich żółte Panie w wieku lat dwudziestu. W kroczu budzi się napięcie, siusiak zaczyna być bolesny dla umysłu, zatem pod wpływem tego bólu wstaje. Zdejmuje z ramion szelki i ściąga długą, wygodną koszulkę jednym ruchem. Spodenki opadają na dół nie przytrzymywane już rozwartymi kolanami i udami. Najpierw kładzie spodenki z przyczepionymi do nich szelkami na sobie, na służącej za fotel sofie przed komputerem, a następnie koszulkę na tą samą sofę. Puszcza po drodze do łóżka bąka. Kładzie się na łóżku na prawym boku, przykrywa kocem, wygodnie usadawia głowę na poduszeczce, pod którą jest jeszcze duża poduszka. Rzeczy w łóżku wymieniane są rzadko. Wyciąga lewą rękę po chuja. Centymetrów powinien mieć dwanaście. Wygodnie układa sobie jaja, wyjmując je spomiędzy ud. Całuje to poduszkę całusami i cmokami, to wnękę między oparciem łóżka a podstawą, na której się leży, ale wnękę całuje z języczkiem. Podczas całusów i z języczkiem, i cmokając robi mu się ciepło w przełyku, przyspiesza masturbację. Zwalnia, gdy przestaje całować. I tak w koło Macieja. Co jakiś czas ugniata jądra lewą ręką, by żyło się wspanialej.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Niewielkie zmiany na blogu sudaczek.blogspot.com

"Pod"-porno na Ramadan, który jest miesiącem ciszy na moim darmowym, ale klimatycznym blogu. UWAGA! Esencja atmosferyczna z mojego życia.

-