Cześć, zrazu przejdę do rzeczy.
Oto tabelka moich dat. Wnikliwy obserwator mojego życia zauważy, że dokonałem dużych zmian w tabelce.
 |
Mowa o zamianie kalendarza, w którym naliczam "obroty wokół słońca"
Po drugie, pewnie zauważyłaś, że wokół mnie dzieją się dziwne rzeczy. Nie zwariowałaś. A jak jesteś wredną gnomką - "to ja nie zwariowałem". Masz wrażenie, że nagle gada z Tobą Putin? Może kryje się w samochodzie? Chalifa Arabii Saudyjskiej? Może jedzie z nim w jednym z przejeżdżających aut? Mam wrażenie że, posiadłem dar na równi z możliwością przenoszenia przedmiotów umysłem. Czasem moje ubranie nabiera według Ciebie blasku? Nie zwariowałaś. Też to widzę. Po co to tłumaczyć? Ażebyś miała temat z ojcem o wyjątkowym - z łaski Allacha - dawniej: Michale... Pozdrawiam.
PS. To klimat postu, który chciałem osiągnąć. Sprawdzam coś. |
Komentarze
Prześlij komentarz