Władcze oko a zasobny portfel
Czy mam się, czym chełpić? Nie. Kraj jest zadufany w sobie, sukcesy sterującego pionkami po planszy gry o nazwie Chińczyk, są efemerydami. Ale zawsze myślałem po co to politykom, po co? No i dziś doznałem olśnienia. Chodzi o to, by nie być pionkiem w grze o nazwie Chińczyk - nawet z zasobnym portfelem... Nawet mając zasobny portfel...