Bleach ("nirwana")

 Cześć.

Co tu dużo mówić. Odkryłem w mandze Bleach katharsis wstępnie. Tak było z apenińskim Gigantem, tak wstępnie przeżywam wskrzeszenie zainteresowania Gigantem Dwa. Czytam od roku... Jakoś nie było czasu na tom trzeci, który wciągnął. Zasada pierwsza. Słuchaj muzyki przy czytaniu. Zasada druga. Uważaj, bo ta muzyka już Ci będzie towarzyszyła parę miesięcy. Rok temu cena to szesnaście peelenów.

Obrazki, wiadomo, nielegitne, ale JPF uszanowałem.

Ja Ichigo, Isshin mój kaleka konwersacyjny, też pali


Pozdrowienia.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Niewielkie zmiany na blogu sudaczek.blogspot.com

"Pod"-porno na Ramadan, który jest miesiącem ciszy na moim darmowym, ale klimatycznym blogu. UWAGA! Esencja atmosferyczna z mojego życia.

-