Ichigo Kurosaki i małe wstępne ogłoszenie
Siema.
Szukam w życiu bohaterskich uniesień serca. Ogłaszam koniec działalności moich jaj w praktyce. Mam już swoje lata. Coraz gorsze gówna się rodzą od moich starzejących się jąder.
![]() |
Spójrz. Wrzucam jap. Ichigo Kurosakiego, zamiast ameryk. Superman'a czy Flash'a. Mogę sobie na to pozwolić z powodu bezdzietności. |
Brak dzieci to:
- regularna dobroczynność;
- wyższe widełki płacy.
Być może w następnym wpisie będzie o tym dlaczego chcę być nie ajentem, nie menadżerem (głównym, mamo) i nie następcą mamy (Szefa), a po prostu pracownikiem. To masa śmietany dla właściciela firmy lojalny pracownik na dwie dekady.
Pozdrawiam.
Komentarze
Prześlij komentarz