Moje imię: Mykan. Praktyka oficerów policji. Jak będzie z imieniem?

Gdy donosiłem na tatę, że mnie opluł, a przed tem nie chciał odejść ode mnie, oficerowie przyjmując moje zgłoszenie fizycznie, nazywali mnie to Mykanem, to Mikanem. Ubrany byłem w byle co, nawet nie założyłem majtek. U oficerów.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Niewielkie zmiany na blogu sudaczek.blogspot.com

"Pod"-porno na Ramadan, który jest miesiącem ciszy na moim darmowym, ale klimatycznym blogu. UWAGA! Esencja atmosferyczna z mojego życia.

-