Pierwszy raz liczę kalorie spożyte. Plus kapsułki klimatu.

 Czołem.


Kalorie spożyte

Od szóstej do godziny trzynastej spożyłem trzy tysiące siedemset pięćdziesiąt kalorii.

Około pięć kubków dwieście pięćdziesiąt i trzysta pięćdziesiąt mililitrów udawanych herbat itd. poszło.

Od razu wyliczę ile moje żarcie mniej więcej kosztuje na podstawie kalorii. Orientacyjnie. Na razie palę więc w tempie pięćset kalorii na godzinę. Nie ćwiczę, nie uprawiam teraz szczególnie chodziarstwa. Nie chodzę nawet po domu. Tak reaguje moja genetyka na stres. Policzę również godziny snu do takich, w których mogłem jeść. Bowiem - nie śpię za długo.

Klimatyczne kapsułki

Przede mną pięć lat księżycowych do przekroczenia w wierze muzułmanizm. Jestem widocznie praktykiem mindfullness-u, sztuki uważności, bo wiem, kiedy wreszcie poczuję klimat w głowie dziewcząt w moim wieku kąpiących się bez staników i majtek. Gdy przekroczę sześć lat księżycowych uwolni się ten klimat. Teraz trwa proces, od punktu cztery i pół roku w muzułmanizmie do punkt sześć lat w muzułmanizmie wracania do klimatu cipek i cycków, tudzież piersi.


Pozdrawiam. Mykan Sudak.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Niewielkie zmiany na blogu sudaczek.blogspot.com

"Pod"-porno na Ramadan, który jest miesiącem ciszy na moim darmowym, ale klimatycznym blogu. UWAGA! Esencja atmosferyczna z mojego życia.

-