Whale
Czołem.
"Armia wroga i skora do bójek zaproszona na cudze ziemie. Choć silny to sojusznik, to masa takich zasłużon - będzie coraz bliżej dworu i kalifa. Wiele skonfederowanych ludów wieki później poróżniło się z kalifem - ku zgubie arabskości kalifatu, na cześć jego tureckości...".
Jak wielkim nieporozumieniem jest Tuska i Kaczyńskiego obok siebie posadzić na rocznicy ślubu moderującego, środkowego Hołowni - wiedzą tylko Arabowie po faktach... Na pewno ten bardziej poszkodowany na tym zyska...
Pozdrawiam.
Komentarze
Prześlij komentarz