Co u mnie? Bezdech down, ale sposób przypadkowo odkryłem; Zmieniłem definicję lokalnego patriotyzmu.

 Czołem.

Lokalny patriotyzm to już u mnie nie Działdowo, a działdowska profesja ochrony środowiska. W praktyce wyjechałbym stąd za zawodem i to trudny punkt wyjścia, że jedna z orewowskich nauczycielek specjalnych, która wyjechała do zupełnie innego miasta po lepsze życie w tej samej profesji - postąpiła podług mnie bardzo słusznie. Kiedyś tam pracowałem. Polecam. Tylko masz mieć więcej krzepy niż wymagają współpracownicy. Tyle by TOBIE się nic nie stało. Ja sam pracuję w ochronie środowiska i już niczego nie zmieniam. Chyba, że w wieku starym. Zatem - lokalny patriotyzm - niekiedy wymaga wyjątkowo przeprowadzki za profesją. Brak profesji to żaden patriotyzm.

Bezdech DOWN - czytanie Koranu w nocy przy temperaturze krzepnięcia wody okazał się dać mi położyć na brzuchu w nocy w łóżku po raz pierwszy od dwóch lat. Co prawda zacząłem ruchać poduszkę, ale i tak.

Pozdrawiam wszelkich nauczycieli specjalnych! :)) Była pomoc nauczycielki Anny.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Niewielkie zmiany na blogu sudaczek.blogspot.com

"Pod"-porno na Ramadan, który jest miesiącem ciszy na moim darmowym, ale klimatycznym blogu. UWAGA! Esencja atmosferyczna z mojego życia.

-