Obrona wieży wymyślana przez samego siebie. Oddział 'Albańczyk Gregoriański'...
...plus jeden milicjant do przeszkolenia przeciwko złym myślom.
Muzułmanin Gr. - oddział pięć milicjantów. Czwarty grudnia dwa tysiące dziewiętnaście. Cztery jedenaście dwa sześć.
Muzułmanin Wł. - oddział: pięć milicjantów. Siódmy kwietnia tysiąc czterysta czterdzieści jeden. Mamy dwudziesty drugi maja tysiąc czterysta czterdzieści sześć. Pięć jeden dwa jeden.
Albańczyk Gr. - moje zasady gry - oddział pięć milicjantów. Od dwudziestego do dwudziestego dziewiątego lutego dwa tysiące dwudziestego. Na dwoje babka wróżyła iż już cztery dziewięć zero zero i, że wyrwałem się z orbity o nazwie cztery i pół, czyli 'szkolenie kadeta-milicjanta' dalej. Do Albańczyk Gr. dołącza zatem piąty policjant.
Albańczyk "Księżycowy". Oddział pięć milicjantów. Tu zaskoczę, bo - mam jedną datę a nie dziesięć dat. Piąty lipca tysiąc tysiąc czterysta czterdzieści jeden. Mamy dwudziesty drugi maja tysiąc czterysta czterdzieści sześć. Cztery dziesięć dwa trzy. To z pewnością pięć milicjantów od miesiąca ks. dwóch tygodni ks. i trzech dni właściwych.
W trakcie szkolenia: pierwszy milicjant księżycowy zostanie wyszkolony dla tożsamości obywatel orientu. Dzień w Kalendarzu Gregoriańskim wyprodukowania księżycowego policjanta: szesnasty grudnia dwa tysiące dwudziestego czwartego (przybliżony dzień). Dwudziestego siódmego grudnia dwa tysiące dwudziestego czwartego byłaby produkcja pierwszego gregoriańskiego woja, ale mam miejsce na pięć oddziałów, z czego cztery miejsca wykorzystane.
Klimat pierwszego milicjanta obywatel orientu:
Komentarze
Prześlij komentarz