Czego mamy pod dostatkiem, co wiem, że jest odwrotności tego bardzo dużo w miejscowościach ogromnych... Botanik Michał
Oglądam sobie film Arberia o spokrewnionym narodzie z Naszym albańskim w czasie pracy (koloryzuję mamo, aby się płynnie to czytało). Następnie czytam pracowniczą książkę za zgodą Szefowej o tytule Drzewa, po raz kolejny upewniam się, że chciałbym być botanikiem-dendrologiem. Myślę o znajomych, którzy zwiali...
...i czego im brakuje. Wszystkim, ale to wszystkim na pewno brakuje mniejszej ilości zapylania i mniejszej ilości stresu, ale horrorem ogromnych aglomeracji, a nawet małych a bogatych są sekty umysłowe rodzaju źle pojęcio biocentryści, szaleńczy anarchiści bez domu (narodu), na pewno też znajdą się ostatni kattole.
- Dzień dobry, Szanowny Piękny Kliento-Konsumencie
- Witaj w swoim sklepie. Oto moje pieniądze dla Ciebie.
- Dzień dobry, Szanowny Piękny Kliento-Konsumencie
- Elo, tą laskę po prawej mojej to, bym wyjebał w kakao.
Komentarze
Prześlij komentarz