I po to tym jestem!
Już blisko sześć lat jestem zwolennikiem filozofii cynickiej (po części), co czyni mnie minimalistą 😅😎. Jedna z członkiń mojej familii leży teraz w szpitalu i będąc z tą członkinią myślami jestem pewien, jak tego, że mój starszy pies ma chore stawy, że ta osoba jest mi cholernie wdzięczna za to, że około cztery lata i jedenaście miesięcy temu zostałem Albańczykiem 💣💪! Nie mówmy, że mam jakieś przekazy, po prostu jestem myślami z osobą z bliskiej rodziny i wcale nie jestem teraz dumny, że jestem albańczykiem. Pysznię się teraz swoim stoickim spokojem i cynickim zacięciem, by - przedmiotowo - nie żyć na przesadnie mocnym poziomie życia, bo umożliwia mi to takie przemiany jak "a"-społeczna i "nie"-piwkowa konwersja narodowa w Albańczyka 💜💕.
Komentarze
Prześlij komentarz