Najpotężniejsze naboje na weganizm etyczny jakie znam
ryby nei czują bólu; produkcja sera wymaga zabijania samców, nikt nawet weganie nie widzą ferm jako obozów koncentraycjnych
Obozy koncentracyjne. Wszędzie. W każdej wsi. A Ty weganie jeden jeździsz na wakacje do Wysp Kanaryjskich?
Nauka nie potrafi wykazać tego do końca, ale ryby nie czują uczucia "ból".
Jakut, bogaty sprzedawca serów, uchylił socjalistom i socjaldemokratom rąbka tajemnicy: "Seksuję nasienie, którym zapładniam krowy, by rodziły krowy mleczne, ale i tak rodzi się dziesięć procent samców, które muszę oddawać na rzeź. Nie wiem, jak już być wegetarianinem".
![]() |
Bądź fioletową krową |
Komentarze
Prześlij komentarz