Grupa Łysego SA

 Siema!

Żyję w mieście pełnym nazizmu, faszyzmu realnego, ultranacjonalizmu. Gdzieś za górami, za lasami, podobno istnieje jakaś grupa z wielkimi pieniędzmi, ale to chyba jakaś Grupa Łysego SA, bo nie mam ani jednego takiego znajomego w swoim wieku. Ludzie starej daty są inni z Grupy Łysego SA, zapraszają do swoich domów, przychodzą zjeść do naszych biednych chatek.

Sponsorem przemyślnego artykułu jest Jisoo Kim. Oferuje mi ta pożytki z utworu Earthquake. Czasem uprawiamy senks. To chyba miliarderka na złotówki, ale nie mam pewności.

Siema!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Niewielkie zmiany na blogu sudaczek.blogspot.com

"Pod"-porno na Ramadan, który jest miesiącem ciszy na moim darmowym, ale klimatycznym blogu. UWAGA! Esencja atmosferyczna z mojego życia.

-