Mojżesz, Musa

 Musa: Aale czemu go zabiłeś?
Towarzysz: Bo chciał odwieść rodziców od wiary i moralności...

Musa: Aale czemu ten mur za darmo odnowiłeś?
Towarzysz: Pod gruzami murów krył się spadek sieroty.

Musa: Aale czemu ten statek zatopiłeś?

Ups. Tu nie ma pamiętam, jak było. Chyba załoga dużo zła miała narobić.

Nie śmiem nawet zapytać Musę o to, motyw biblijny, czy mogę zawiązać Prorokowi rzemyki w ówczesnych sandałach.

Bóg: No, opowiedz, dzieciaku, czemu przez trzy lata byłeś bezrobotny?

Mykan: Wszystkim to pomogło. Rodzice się cieszyli z tego bezrobocia.

Bóg. A czemu brałeś połowę minimalnej za robotę?

Mykan: Mój brat ma jutro obronę magistra.