Nie lubili Justin'a Bieber'a, gdy miał czternaście lat za utwór "Baby", teraz są tatami, którzy wygrali każdą dyskusję

 Co robić, gdy niepokonany ojciec po siódmym piwie wygrał każdą dyskusję?

a) Zniżyć się do jego poziomu i wejść z nim dyskusję.

b) Wezwać policję.

c) Napierdolić garści, przedtem nieźle zwyzywać od pedałów z Państwa Europa.

Wszystko wypróbowane.

Kiedyś to było z tatem.

👼

Co do Bieber'a, nie wiedziałem po co go krytykujecie. Dziś jak coś takiego słyszę, jakieś drwiny, to już mówię o Bogu, co przeklął następne pokolenie. Kości zostały rzucone, nie będziecie mieć rycerzy przyszłe dwudziestolatki. Będziecie mieć po jednym Panu "Wygrał każdą dyskusję" Kiepskiego.