Tęsknienie
Mama i tata są z krwi polskiej. Ja samorodek Albańczyk, leń, obibok, ale chyba umiem nakłaniać rodzeństwo do glębokich przemian, do oddalenia się od tych polskich narodowoetnicznie miernot, klonów, łajz, wierzę, że na pięć procent szans i on zostanie albańczykiem, a na dziesięć procent szans szyitą.
Po... na stacji... na per... torze pi... ~typowy Polak na stacji
Ja na stacji słyszę każde słowo.
Pociąg PKP Intercity (intersiti) na stacji Gdańsk Główny będzie na torze drugim, peronie trzecim.
Zanim zostałem szyitą nie umiałem tego. Nauczyłem się wydobywania słów z tumanu kurzu.
Ile śmiechu w duchu i głośnych niekiedy mamy z różnic gwar etnicznych.
Jednak tęsknię za wami.
Komentarze
Prześlij komentarz