Muzułmański mistyk Mietek rzecze: "Gdy kiedyś zostałem ateistą, byłem w mniejszości i...

 ...bywałem atakowany za swoją ogólną oryginalność na różne zmanipulowane sposoby w szkole średniej, nawet ksiądz przed wypisanie się z lekcji religii przeze mnie raz kazał mi znaleźć dowody na ateizm w Biblii stojąc, tak to pamiętam. Dekadę później na ateizm i formy ateistyczne nie związane z religią przeszły z trzy czwarte kraju w moim wieku. Gdy dwa lata po liceum wprawiłem się w socjalizmie, byłem wyszydzaną mniejszością komuchów, dziś MacDonald ma sierp na materiałach reklamowych (sic!), wszyscy już myślą socjalistycznie, muszą popierać socjalizm. Ja już dzisiaj nie jestem ateistą i socjalistą, a nominalnym, samookreślonym muzułmanem, politycznie opowiadam się za zielonym liberalizmem o autoramencie liberalno-klasycznym. Mam dla Was lewicowcy, "złą wiadomość" w cudzysłowie, zapnijcie pasy. Znów będzie to, co mówię. Prawica idzie we wartości anty-, jak i we -fobie. WYŚMIENICIE! Bierzemy ich rodzinę z dużej na siebie".