Jestem Karolem Marksem

*chrapu chrapu chrapu**chrapu chrapu chrapu**chrapu chrap chrapu* O, przespałem trzy godziny pracy i już po jej końcu. No to chuj. Do odrobienia w soboty.

Jestem Karlem Marxem

Karl Marx był filozofem, widziałem nawet pochlebny film o nim i - to dwa razy. Bardzo wzruszający zresztą. Poznasz tytuł po tym, że prawie nigdzie nie da się go obejrzeć. Film na wpół zakazany. Jest ojcem współczesnego socjalizmu, obok ojców konserwatyzmu Edmund'a Burke'go i liberalizmu John'a Locke'go. Nie jest socjalistą, nie jest tu takie ważne, że jestem liberałem. Jestem Karolem Marksem filozofii cynickiej. Podoba mi się spin-off (odgałęzienie) filozofii greckiej Antystenes'a z Aten, solipsyzm Maxa Stirnera opisany w książce Jedyny i jego własność.