Dodatkowy Cel ;-)

 Cześć.

Jeden: prowadzę bloga, bo lubię. To jakaś wewnętrzna pasja, siła od trzewi do mózgu, ducha, umysłu. Czasem czuję podniecenie i wrzucam naturystyczną bądź erotyczną fotkę. Do tych fotek dobrze, jest pisać swoje przemyślenia. Dwa: prowadzę bloga, bo mam wyrzuty sumienia, gdy go nie prowadzę. Natychmiast widzę jakiegoś chorego na samotność mężczyznę-geja oczami wyobraźni, a ten mówi: "no to posiedzę sobie w tej parabolicznej piwnicy bez Ciebie i Twojego bloga". Jednakże to nie ten cel jest dodatkowym. Broń Boże! Znam niewiele dewotek i dewotów (osób ściśle ortodoksyjnych), bo... od lat trzymam się z ludźmi, którzy mają konflikty z prawem na tle narkotykowym i nie wiem, jak dosięgnąć fizycznie te osoby hiperreligijne, bo mnie nienawidzą z racji moich znajomości z lżejszego, ale półświatka. To chociaż Internetem ich dosięgnę. "Ale, ale jak to?! Przecież tu nie zaglądają te osoby"!!! Fakt. Niemniej piszę i dla nich pośrednio, dla dewotów religijnych, by - moja misja - przestały się pobierać "wsobnie" z mężczyznami o wyłącznie swoich poglądach religijnych. Znam taki jeden przypadek. Więcej - nie, bo się trzymają z dala ode mnie Ci ludzie.

Pa! Mieczysław

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Niewielkie zmiany na blogu sudaczek.blogspot.com

"Pod"-porno na Ramadan, który jest miesiącem ciszy na moim darmowym, ale klimatycznym blogu. UWAGA! Esencja atmosferyczna z mojego życia.

-