Post quasi-branżowy. Słuchać, Dzieciaki, jak i Starzy! :-)
Cześć.
Mam 29 lat (słownie: dwadzieścia dziewięć) rocznikowo w kalendarzu gregoriańskim. Raz miałem dziewczynę post factum. Przyjaciel o ksywce Szpadel uznał, że była to jednak moja dziewczyna, a ja wiem, że on nie bez kozery takie rzeczy mówi. Nie jestem rozwodnikiem, nie mam jakichś dzieci, nie mam planów na zrobienie dwóch i więcej, najpewniej utrzymam pozycje bezdzietne.
Zauważmy, że kobieta mnie poszukująca musi mieć ogromną tolerancję, iż pokazuję tu swoje seksualności wnętrzności w sensie parabolicznym zwłaszcza. Nie może zamknąć mi ona bloga. To wymóg duży, a mam jeszcze jeden duży wymóg - "aby tylko nie chciała mieć dzieci". Moim zajęciem przewodnim jest wolnorynkowa, prywatna ochrona środowiska (firma PAMIS zaspokajając ciekawość) i nie spełnia to zajęcie szczególnie, po prostu mamy ułatwić brudzącemu założenie własnej firmy lub jej rozwój.
Widziałem ratowniczki medyczne idące gdzieś po mieście i myślę sobie: "WOW, dobrze, że mam bloga, bo sam, bym tym został - ratownikiem medycznym - by fajnie wyglądać". Nawet chciałem kiedyś tym zostać, ale mama znajomego policjanta odradziła stanowczo sama będąc pracownicą szpitala.
Cześć. Mieczysław.
Komentarze
Prześlij komentarz